Benfica - Bayern: Robert Lewandowski na ławce

PAP / DPA
PAP / DPA

Josep Guardiola podał skład, w jakim Bayern Monachium przystąpi do ćwierćfinałowego rewanżu Ligi Mistrzów z Benficą Lizbona. Poza "11" Bayernu znalazł się Robert Lewandowski.

To pierwszy mecz tej edycji Ligi Mistrzów, który Robert Lewandowski zaczyna na ławce rezerwowych. W dziewięciu wcześniejszych zawsze grał od pierwszego gwizdka, zdobywając osiem bramek i notując jedną asystę.

Nieznane są powody absencji kapitana reprezentacji Polski, ale "Lewy" nie zdobył bramki w żadnym z trzech ostatnich spotkań, a na gola czeka łącznie już 332 minuty - tak długiej serii w tym sezonie jeszcze nie miał.

Benfica również wystąpi bez swojego najlepszego strzelca, ale Jonas musi pauzować ze względu na żółte kartki.

Mistrz Niemiec będzie bronił w Lizbonie zaliczki z pierwszego meczu, w którym pokonał Benficę 1:0 po golu Arturo Vidala.

Benfica Lizbona - Bayern Monachium / śr. 13.04.2016 godz. 20:45

Składy:

Benfica: Ederson - Almeida, Lindeloef, Jardel, Eliseu - Salvio, Fejsa, Sanches, Carcela - Jimenez, Pizzi.

Bayern: Neuer - Lahm, Martinez, Kimmlich, Alaba - Alonso, Vidal - Ribery, Thiago, Costa - Mueller.

Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia).

Zobacz wideo: Polskie Gwiazdy Piłkarskie: Łukasz Piszczek

{"id":"","title":""}

Komentarze (17)
avatar
pola27
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewandowski gra tak słabo ze szkodą gadać Warto szukać innych nowych następców temu panu już dziękujemy
Chciał do Realu a to Real niechce go! Już !!! Niedziwie się 
avatar
zibi079
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wejdzie na drugie 45m i strzeli 4... 
Filip Krogulec
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nie przesadzajmy Lewandowski gra ostatnio słabo rzadko wącha piłkę rzadko strzela a jak strzeli to niecelnie popełnia dużo fauli notuje straty w środku pola Pep Guardiola wie co robić i się teg Czytaj całość
avatar
Kamil Kryszkiewicz
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Odpoczynk i zagrożenie kartką to może być kolejny powód oprócz ostatniej słabszej gry. Mueller ostatnio grał jeszcze gorzej a mimo to wyszedł. Po za tym gdyby nie Lewy odpadli by już w poprzedn Czytaj całość
avatar
Kamil Kryszkiewicz
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma co się dziwić, po prostu Pep ma taką koncepcję gry na Benfice, po za tym Lewy ostatnio nie strzela ale to nie znaczy ze sie skonczył. Jeszcze pokaże na pewno swoje zalety piłkarskie