Lasza Dwali: Chcemy i wierzymy, że się uda

Gruziński obrońca Lasza Dwali to jeden z najlepszych zimowych transferów Śląska Wrocław. Piłkarz od razu wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie WKS-u i jest jego pewnym punktem.

Artur Długosz
Artur Długosz
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński

Lasza Dwali dla Śląska Wrocław rozegrał już dziewięć meczów, strzelił jednego gola. Często jako jedyny z zawodników zielono-biało-czerwonych był chwalony za swoje występy.

W ostatnich spotkaniach cały zespół Śląska zaczął grac jednak zdecydowanie lepiej i pokonał Lecha Poznań oraz Cracovię. - Dla naszej drużyny to najlepsze mecze odkąd przyszedłem do Wrocławia. To bardzo ważne, nie tylko dla naszej sytuacji w tabeli, ale i pewności siebie. Dla mnie najlepszy był chyba jednak mecz w Kielcach, bo wtedy strzeliłem gola - komentuje Dwali cytowany przez slaskwroclaw.pl.

Przed Śląskiem teraz walka w grupie spadkowej w Ekstraklasie. - Cel na rundę finałową? Skoro możemy zająć najwyżej 9. miejsce, to dlaczego nie? Chcemy je i wierzymy, że się uda. Możemy obiecać, że w tych ostatnich meczach będziemy walczyć na sto procent, by nie tylko się utrzymać, ale wygrać tę grupę - zaznacza piłkarz.

W najbliższym meczu Śląsk w Kielcach zmierzy się z Koroną.

Zobacz wideo: Borczuch: Podbeskidzie pokrzywdzone na własne życzenie

Źródło: TVP S.A.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×