W niedzielnym spotkaniu z Valencią (1:2) Gerard Pique zobaczył dziesiątą w tym sezonie żółtą kartkę i nie zagra w najbliższym meczu z Deportivo La Coruna. To duży problem dla Luisa Enrique.
Szkoleniowiec Dumy Katalonii będzie miał spory ból głowy z zestawieniem linii obrony. Kilkanaście dni temu z gry wypadł bowiem Jeremy Mathieu, a nieustające problemy ze zdrowiem ma Thomas Vermaelen.
Wygląda na to, że Enrique będzie musiał zaufać Marcowi Bartrze. Hiszpan nie jest ulubieńcem trenera - w tym sezonie rozegrał zaledwie 11 spotkań, tylko trzy razy znajdując się w podstawowym składzie. Jego forma jest wielką niewiadomą. Deportivo, w którego barwach szaleje Lucas Perez, na pewno będzie chciało to wykorzystać.
Barcelona nie może sobie pozwolić na stratę punktów na El Riazor. Więcej, aby pokazać, że będzie liczyć się do końca w walce o mistrzostwo Hiszpanii, musi przekonująco pokonać Deportivo.
Zobacz wideo: Urodziny Fabiańskiego i Szczęsnego