Na meczu Korony znów było niespokojnie. Klub wydał oświadczenie

W związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce podczas spotkania 31. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce - Śląsk Wrocław, klub z Kolporter Areny wydał specjalnie oświadczenie. Odniósł się w nim m.in. do użycia przez służby porządkowe gazu łzawiącego.

Sebastian Najman
Sebastian Najman

Opublikowanie oświadczenia ma związek z wydarzeniami z pierwszej połowy meczu, kiedy to służby porządkowe pojawiły się na sektorze "młyn" i zerwały transparenty wywieszone przez kibiców. Były one adresowane do prezesa Marka Paprockiego oraz niektórych pracowników klubu.

W trakcie działań użyto gazu łzawiącego, co w efekcie doprowadziło do tego, że fani odpowiedzialni za prowadzenie dopingu opuścili trybuny stadionu przy Ściegiennego. Jest to kolejna odsłona konfliktu, który rozpoczął się przed spotkaniem z Górnikiem Zabrze.

Poniżej prezentujemy treść oświadczenia:

1. Decyzja klubu Korona S.A. związana z usunięciem transparentów w sektorze „Młyn” w trakcie meczu rozgrywanego w dniu 16 kwietnia 2016 r. na stadionie Kolporter Arena podyktowana była powszechnie obowiązującym zakazem eksponowania transparentów o treści nie mających związku z rozgrywanym meczem. Szczegółowe wymogi w powyższym zakresie precyzuje uchwała Zarządu PZPN nr XV/372 z dnia 29 października 2009 r.

2. Korona S.A. w dalszym ciągu będzie podejmować zdecydowane działania na stadionie Kolporter Arena w przypadkach łamania przepisów obowiązującej Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz zasad określonych w cytowanej w p.1 uchwale Zarządu PZPN.

3. Ubolewamy, że w wyniku interwencji służ porządkowych organizatora w czasie meczu Korona Kielce – Śląsk Wrocław doszło do sytuacji, w której poszkodowane zostały osoby, które w żaden sposób nie przyczyniły się do wywieszenia niedozwolonych transparentów.

Korona S.A.

Zobacz wideo: Maciej Sadlok: jak zawsze graliśmy nerwowo
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×