Real odpowiedział Barcelonie i Atletico. Półfinalista Ligi Europy bez szans

PAP/EPA / MARISCAL
PAP/EPA / MARISCAL

W 34. kolejce Primera Division wszyscy kandydaci do mistrzostwa zdobyli komplet punktów. Real Madryt pewnie pokonał na własnym boisku czwarty w tabeli Villarreal 3:0.

W tym artykule dowiesz się o:

Status quo w czołówce tabeli Primera Division. Po wygranych Barcelony i Atletico  komplet oczek zdobył Real Madryt. "Królewscy" przyjmowali niemalże pewnego uczestnika eliminacji do Ligi Mistrzów - Villarreal, ale z wygraną nie mieli większego problemu. Od początku podopieczni Zinedine'a Zidane'a przejęli inicjatywę i starali się rozmontować dobrze dysponowaną linię defensywną gości.

"Żółte Łodzie Podwodne" przed pierwszym gwizdkiem były drugim zespołem z najmniejszą liczbą straconych goli w lidze (28), a udane zawody rozgrywali stoperzy Daniele Bonera i Eric Bailly. Przed zmianą stron bramka dla gospodarzy jednak padła, choć było w niej sporo przypadku. Bramkarz wypiąstkował piłkę wprost na głowę niezawodnego Karima Benzemy, który trafił do pustej bramki. Dla snajpera Realu to 23. gol w tym sezonie. Żaden inny Francuz nie zdobył tylu goli w jednym sezonie Primera Division. Mimo to, selekcjoner Didier Deschamps zdania nie zmieni i przez "seksaferę" nie powoła świetnego strzelca na Euro 2016.

Po zmianie stron "Królewscy" dalej kontrolowali wydarzenia na boisku, a goście w ofensywie praktycznie nie istnieli. Dwoił się i troił Cristiano Ronaldo, który po kapitalnym występie Luisa Suareza ma już tylko gola więcej od Urugwajczyka. Portugalczyk mimo wielu prób, swojego dorobku jednak nie poprawił. Trafiali za to Lucas Vazquez i Luka Modrić.

Pierwszy z nich jest jednym z wygranych tego sezonu. Pod nieobecność kontuzjowanego Garetha Bale'a to właśnie 24-latek, a nie Isco czy James Rodriguez, wystąpił w podstawowym składzie. Hiszpan stwarza wiele zagrożenia na prawej flance, a w obecnych rozgrywkach może już pochwalić się 3 golami i 7 asystami.

Real wygrał 3:0 i jeśli chce zdobyć mistrzostwo kraju, musi dalej liczyć na potknięcie Barcelony i Atletico, które na 4 kolejki przed końcem mają oczko przewagi nad "Królewskimi".

Real Madryt - Villarreal CF 3:0 (1:0)
1:0 - Karim Benzema 41'
2:0 - Lucas Vazquez 69'
3:0 - Luka Modrić 76'

Składy:

Real Madryt: Keylor Navas - Danilo, Raphael Varane, Sergio Ramos, Marcelo - Toni Kroos (73' Isco), Casemiro, Luka Modrić (76' James Rodriguez) - Lucas Vazquez (84' Jese Rodriguez), Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.

Villarreal: Sergio Asenjo - Mario Gaspar, Eric Bailly, Daniele Bonera, Antonio Rukavina - Denis Suarez, Manu Trigueros (73' Rodri Hernandez), Bruno Soriano, Jonathan dos Santos (62' Samuel Garcia) - Cedric Bakambu, Adrian Lopez (64' Leo Baptistao).

Żółte kartki: Danilo, Casemiro (Real) oraz Trigueros (Villarreal).

Sędzia: Clos Gomez.

Zobacz wideo: Mateusz Cetnarski: trzy punkty przed meczem z Legią to dobry zastrzyk

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: