Górnik - Śląsk: Euforia albo skok w przepaść

PAP / PAP/Andrzej Grygiel
PAP / PAP/Andrzej Grygiel

W meczu 34. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Goście mają szansę zapewnić sobie utrzymanie w elicie, a zabrzanie liczą na to, że wydostaną się ze strefy spadkowej.

- Każdy mecz dla nas jest o życie - mówił przed ostatnim spotkaniem z Jagiellonią Białystok trener Górnika Zabrze, Jan Żurek. Zespół z Górnego Śląska w dwóch ostatnich pojedynkach zgromadził cztery punkty i znacznie poprawił swoją sytuację w ligowej tabeli. Zabrzanie do czternastego Podbeskidzia Bielsko-Biała tracą już tylko dwa punkty. Zwycięstwo nad Śląskiem Wrocław pozwoli Górnikowi choć na chwilę wydostać się ze strefy spadkowej, co byłoby euforycznie przyjęte przez kibiców.

Zadanie nie będzie łatwe, gdyż Śląsk Wrocław w niczym nie przypomina drużyny z końcówki ubiegłego roku, która bezradnie przegrywała kolejne spotkania. Jednak odkąd szkoleniowcem Śląska jest Mariusz Rumak, wrocławianie zanotowali spory progres i już w ten weekend mogą sobie zapewnić utrzymanie w Ekstraklasie. Obecnie ich przewaga nad strefą spadkową wynosi 7 punktów.

Zarówno w Zabrzu, jak i we Wrocławiu zdają sobie sprawę z siły prezentowanej przez przeciwnika. - W ostatnich dwóch meczach Górnik zdobył cztery punkty, czyli na pewno idzie do przodu. W swoich szeregach też ma niezłych piłkarzy. Są momenty, kiedy dominuje, a grają u siebie. W Górniku zarówno indywidualnie jest grupa piłkarzy, którzy mogą rozstrzygnąć to spotkanie i jako kolektyw wyglądają coraz lepiej - stwierdził Rumak.

ZOBACZ WIDEO Francuzi obawiają się zamachów? "Nie jesteśmy gotowi na Euro"

Dla Górnika Zabrze przełomowym momentem było zwycięstwo nad Podbeskidziem Bielsko-Biała. Była to pierwsza w tym roku wygrana zabrzan. - W głębi duszy czekałem na pierwsze zwycięstwo, cieszyłem się z niego niezmiernie, bo wiedziałem, że mentalnie pójdziemy do góry i drużyna uwierzy w to, że potrafimy wygrywać i dobrze grać. Po remisie w Białymstoku może nie przybliżyliśmy się do utrzymania, ale też nie oddaliliśmy się. Dalej jesteśmy w grze - powiedział gracz Górnika, Szymon Matuszek.

Sytuacja kadrowa obu drużyn jest dobra. W Górniku z powodu kontuzji nie zagrają Rafał Kosznik i Dominik Sadzawicki. Uraz leczy również Radosław Sobolewski, ale ze względu na kontuzję i trudną sytuację w tabeli, został on wyrejestrowany z grona zawodników uprawnionych do gry w Ekstraklasie. Z kolei do rezerw zesłani zostali Łukasz Madej, Paweł Golański i Maciej Korzym. W Śląsku nie będą mogli zagrać Paweł Zieliński, a z czasem walczy Dudu Paraiba.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław / pt. 29.04.2016 godz. 18.00

Przypuszczalne składy:

Górnik Zabrze: Grzegorz Kasprzik - Szymon Matuszek, Bartosz Kopacz, Adam Danch, Marcis Oss, Ken Kallaste, Roman Gergel, Mariusz Przybylski, Rafał Kurzawa, Armin Cerimagić, Jose Kante.

Śląsk Wrocław: Mateusz Abramowicz - Lasza Dvali, Piotr Celeban, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec, Peter Grajciar, Tomasz Hołota, Tom Hateley, Ryota Morioka, Robert Pich, Bence Mervo.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)