Bezapelacyjnym numerem 1 SV Darmstadt 98 jest Christian Mathenia. To jeden z 13 piłkarzy, którzy nie opuścili ani jednej minuty w tym sezonie Bundesligi. Sytuacja zmieni się jednak w 34. kolejce, ponieważ Niemiec w spotkaniu z Herthą BSC (2:1) doznał kontuzji i będzie leczył ją przez kilka tygodni.
Logiczne jest więc, że pod nieobecność Mathenii w meczu z Borussią Moenchengladbach między słupami stanie rezerwowy bramkarz. Łukasz Załuska 30 spotkań obejrzał w całości z ławki rezerwowych (trzykrotnie zabrakło go w kadrze z przyczyn zdrowotnych) i wreszcie doczeka się swojej szansy.
Na niespełna 34-letnim bramkarzu nie będzie ciążyć zbyt duża presja, ponieważ wygrywając w Berlinie, SV Darmstadt zapewnił sobie już utrzymanie w Bundeslidze. Na zakończenie sezonu podopieczni Dirka Schustera będą żegnać się z kibicami i dziękować im za wsparcie.
Jak przyznał po wygranej z Herthą pomocnik Marcel Heller, pozostanie Darmstadt w elicie jest "ósmym cudem świata". Co ciekawe, przed rokiem przy okazji awansu do inny gracz SV Dominik Stroh-Engel ewentualne utrzymanie nazywał "dziewiątym cudem świata", uznając za ósmy promocję do Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO Pierwszy raz Leicester. Co wiemy o nowym mistrzu? (źródło TVP) [color=black]
{"id":"","title":""}
[/color]