Tabela bez podziału punktów: Podbeskidzie nie spadłoby z Ekstraklasy

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Reforma Ekstraklasy i dzielenie punktów po fazie zasadniczej budzi kontrowersje i mocno wpływa na ostateczne rozstrzygnięcia. Jak się okazuje, gdyby dorobek wszystkich zespołów liczony był tradycyjnie, mielibyśmy zmianę wśród spadkowiczów!

Najważniejszą różnicą byłoby utrzymanie Podbeskidzia Bielsko-Biała, które zebrałoby tyle samo "oczek" co Górnik Łęczna, ale byłoby wyżej ze względu na lepszy bilans meczów bezpośrednich.

Do przetasowań doszłoby też w środku tabeli. Pogoń Szczecin zamieniłaby się miejscami z Lechią Gdańsk i byłaby 5., z kolei Lech Poznań zakończyłby rozgrywki dopiero na 9. pozycji - za Wisłą i Śląskiem. W tym miejscu trzeba jednak zaznaczyć, że ekipa Jana Urbana - grając w grupie mistrzowskiej - miała zdecydowanie silniejszych rywali niż krakowianie i wrocławianie.

Najwięcej przy tradycyjnych zasadach liczenia punktów straciłby Ruch Chorzów, który zamiast 8. zająłby dopiero 13. miejsce.

Tabela Ekstraklasy bez podziału punktów:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Legia Warszawa 37 21 10 6 70:32 73
2 Piast Gliwice 37 20 9 8 60:45 69
3 KGHM Zagłębie Lubin 37 17 9 11 55:42 60
4 Cracovia 37 16 10 11 66:50 58
5 Pogoń Szczecin 37 12 17 8 43:43 53
6 Lechia Gdańsk 37 14 10 13 53:44 52
7 Wisła Kraków 37 12 15 10 61:45 51
8 Śląsk Wrocław 37 12 12 13 41:46 48
9 Lech Poznań 37 14 6 17 42:47 48
10 Jagiellonia Białystok 37 13 6 18 46:62 45
11 Korona Kielce 37 10 15 12 39:45 45
12 Termalica Bruk-Bet Nieciecza 37 10 12 15 39:50 42
13 Ruch Chorzów 37 11 8 18 40:60 41
14 Podbeskidzie Bielsko-Biała 37 9 12 16 45:63 39
15 Górnik Łęczna 37 10 9 18 40:53 39
16 Górnik Zabrze 37 6 18 13 38:51 36

ZOBACZ WIDEO Saganowski i Broź: zeszło z nas ogromne ciśnienie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: