Sobotnie spotkanie z AC Milan na Stadio Olimpico w Rzymie Morata zaczął na ławce rezerwowych. Wszedł na boisko w 108 minucie, a niedługo później przesądził o losach rywalizacji.
W ostatnim czasie media sporo miejsca poświęcały Moracie. Spekuluje się, że zawodnika może odkupić Real Madryt. Ponadto Hiszpanem zainteresowane są londyńskie kluby - Chelsea i Arsenal. Piłkarz odcina się od plotek i przekonuje, że teraz liczy się dla niego jedynie Euro 2016.
- Jestem bardzo zadowolony z tego meczu, to kolejne trofeum dla Juventusu. Przyjaciele mówili mi, że wejdę z ławki i strzelę gola, więc mieli rację. Na trybunach był mój ojciec i przyjaciele. Od kiedy poznałem moją dziewczynę, jestem innym zawodnikiem - zwierzył się po meczu.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o Guardioli: naprawdę poleciały łzy
{"id":"","title":""}
- To nie był mój ostatni mecz w tym sezonie, przede mną gra na mistrzostwach Europy. O dalszej przyszłości nie myślę. Cieszę się z pucharu. Milan pokazał się z dobrej strony, sprawił nam problemy, ale liczy się wynik - dodał.
Dla Moraty było to 11 trafienie w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach, zagrał w 46 meczach, z czego w 26 od pierwszej minuty.