Przed startem sezonu 2015/2016 GKS Katowice ogłosił dwuletni plan, którego zwieńczeniem ma być awans do Ekstraklasy. Katowiczanie o przepustkę do elity mieli walczyć jeszcze w obecnych rozgrywek, ale szybko stracili na to szanse. Działacze śląskiego klubu jeszcze przed zakończeniem sezonu pracują na to, by w kolejnych rozgrywkach zrealizować wcześniej postawiony cel.
W związku z tym do klubu dołączyło już dwóch zawodników. W poniedziałek umowę podpisał Andreja Prokić, a we wtorek GKS poinformował o pozyskaniu Dawida Abramowicza. Obaj wcześniej grali w II lidze, gdzie pokazywali się z dobrej strony, a skauci katowickiego klubu bacznie ich obserwowali.
Abramowicz to lewy obrońca, który po dwóch sezonach przerwy wraca do I ligi. GKS jego pozyskaniem zainteresowany był już przed rundą wiosenną, ale nie było to możliwe, gdyż 25-latek reprezentował w trakcie sezonu dwa kluby i kolejnej zmiany barw zabraniał regulamin. - Zimą pojawił się temat, by dołączyć do GKS-u, ale z przyczyn proceduralnych nie udało się. GKS to marka sama w sobie. Z góry są narzucone cele, jasno przedstawione jest to, o co klub gra. To mnie zmotywowało do tego, by tutaj przyjść, rozwijać się i być coraz lepszym, zarówno z korzyścią dla zespołu, jak i dla mnie - powiedział Abramowicz.
ZOBACZ WIDEO Marcin Żewłakow: Mariusz Stępiński jest mniej syty niż Artur Sobiech (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Ostatni sezon spędził on w Puszczy Niepołomice, gdzie grał nie tylko na swojej ulubionej pozycji. - Najlepiej się czuję na lewej obronie, jest to moja nominalna pozycja, choć w ostatnim półroczu trener Puszczy różnie mnie ustawiał na boisku, z korzyścią dla mnie. Pierwsze szlify zbierałem w Śląsku Wrocław, później zaczął się niedobry dla mnie okres wypożyczeń. Mam nadzieję, że w GKS-ie będzie lepiej - stwierdził Abramowicz.
Z transferem do GKS-u Katowice 25-letni obrońca wiąże spore nadzieje, a przed sobą stawia wysokie cele. - Chciałbym się rozwijać, dla mnie to jest dobry wybór. Cel? Awans do Ekstraklasy. W przeszłości udało mi się awansować z II ligi do I. Wydaje mi się, że jest to cel nadrzędny - ocenił nowy piłkarz śląskiego klubu.