Rumun udzielił obszernego wywiadu, który ukazał się drukiem w sobotę. Odniósł się w nim m.in. do obecnej sytuacji Lewandowskiego. Wicemistrz Ukrainy, zdaniem mediów, był gotowy wypożyczyć naszego rodaka do FK Moskwa. Jednak Rosjanie woleli transfer definitywny.
- Oficjalnie żadna oferta się nie pojawiła, więc trudno cokolwiek komentować - stwierdził Lucescu, a następnie dodał: - Nikogo nie zatrzymujemy. Z mojego doświadczenia wynika, iż nie warto trzymać piłkarza na siłę. Jeśli nie pozwala mu się odejść, spada wówczas efektywność gry zespołu. W sytuacji, gdy kluby dojdą do porozumienia, a warunki, które przedstawi Lewandowskiemu FK Moskwa będą odpowiednie, to dlaczego nie zgodzić się na transfer? Po siedmiu latach występów w Szachtarze Polak może pragnie zmienić otoczenie, aby poczuć nowy impuls do podnoszenia umiejętności. Gra w futbol nie powinna popaść w rutynę. Wystarczy spojrzeć na Anatolija Timoszczuka. Po dziewięciu latach spędzonych w Doniecku przeniósł się on do Zenita Sankt Petersburg i wyszło mu to na dobre.
- Mariusz jest bardzo ważnym zawodnikiem w naszej drużynie. Jednak na wszystkie pozycje, na których gra Lewandowski, są inni piłkarze. Na środek obrony mamy Dmytro Czyhrinskiego, w środku pola może występować Tomáš Hübschman, którego forma obecnie bardzo wzrosła. Poza tym jest Igor Duljaj oraz Ołeksij Poljański - stwierdził rumuński szkoleniowiec.