Jeszcze rok temu Manchester United mógł stracić Davida de Geę, który był o krok od przenosin do Realu Madryt. Obie strony ustaliły kwotę odstępnego, zawodnik dogadał się w kwestii kontraktu, ale zabrakło czasu na sformalizowanie umowy.
De Gea został na Old Trafford, podpisał nowy kontrakt, który gwarantuje mu 200 tysięcy funtów tygodniowo, ale wciąż mówiło się, że opuści Czerwone Diabły - tym bardziej, że te nie zakwalifikowały się do Ligi Mistrzów.
Hiszpański bramkarz ma jednak pozostać w MU głównie dzięki osobie Jose Mourinho. Portugalczyk już dokonuje wzmocnień i można spodziewać się, że Manchester United wróci do ścisłej czołówki drużyn w Premier League.
ZOBACZ WIDEO Boateng i Podolski zgodnie: Polska to najsilniejszy rywal w grupie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}