Korona wypożycza zawodników

Drużyna Korony może pochwalić się szeroką kadrą i aby dawać szansę gry wszystkim zawodnikom, po raz kolejny decyduje się na "masowe" wypożyczenie swoich graczy. Tym razem klubem, który weźmie pod opiekę część piłkarzy Korony jest Odra Opole. Nie będzie ona musiała pokrywać ich honorariów.

W tym artykule dowiesz się o:

- To zdrowe rozwiązanie, bo z jednej strony nam się taki układ opłaca, bo nie tracimy na tym finansowo, a ponadto mamy do dyspozycji nowych niezłych zawodników, a z drugiej strony Korona zyskuje na tym, że w innym miejscu jej gracze mogą się ogrywać, bo w Kielcach nie mieliby takiej możliwości - mówi Piotr Rzepka, szkoleniowiec Opolan.

Kiciński jest zawodnikiem o najlepszej renomie wśród wymienionej czwórki. Za kadencji trenera Ryszarda Wieczorka często pojawiał się na murawie i grywał w parze z Brazylijczykiem Hernanim da Rosa na środku obrony. Młody zawodnik zbierał dobre recenzje i dla wszystkich zaskoczeniem było, że trener Jacek Zieliński nie dał mu szansy na to, by rozwijać swój talent. Kiciński przebywał na wypożyczeniach w Kmicie Zabierzów i Motorze Lublin, teraz czeka go tymczasowa przeprowadzka do Opola.

Paweł Król to natomiast rosły, mierzący 188 cm wzrostu defensor, którego przyjście do Korony z Górnika Zabrze w 2006 roku traktowano z wielkimi nadziejami. Zawodnikowi często przytrafiały się kontuzje, co zahamowało jego piłkarski rozwój. Kamil Radulj i Krystian Pydych nie błyszczeli nawet w zespole Młodej Ekstraklasy, więc raczej nie będą mieli już szans, by zaistnieć w zespole Korony.

Komentarze (0)