Ranieri o Chelsea i Palermo

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Claudio Ranieri nie tylko się wypowiedział na temat zwycięstwa Juventusu Turyn nad Citta di Palermo, ale i mówił o zbliżającym się spotkaniu, w którym Bianconeri zmierzą się w Londynie z Chelsea. Szkoleniowiec już wcześniej obserwował poczynania The Blues i zdaje sobie sprawę z tego, że jego podopiecznych czeka trudne zadanie.

- Anelka i Drogba? To dwaj wielcy napastnicy. Anelka strzelił już 21 goli w tym sezonie, Drogba grał trochę mało. Sądzę, że znamy wszystkie moduły gry tej dwójki i sądzę, że bez tych napastników nie byłoby chęci krytykowania Scolariego. To dwaj zawodnicy, którzy chcą grać, są świetni i obaj na to zasługują. Widziałem mecz Cheslea z Aston Villą, Hiddink już zdążył wszystko ocenić. Jedziemy się spotkać z twardo grającą drużyną, ale mamy zamiar dojść do samego końca, dlatego też chcemy pokazać naszą piłkę - stwierdził.

- Pierwsza połowa była nadzwyczajna i bardzo szybko grały obie drużyny. Po zmianie stron nastawiliśmy się na grę z kontrataku, ale w niektórych momentach dopisywało nam szczęście. Czemu zmieniłem Iaquintę? Amauri potrafi przetrzymać piłkę w środkowej części boiska. Trezeguet bardzo brakowało zdobywania goli, teraz strzelił swojego pierwszego, a poza tym wracał się za Liveranim. To było bardzo ważne, aby grać zarówno w obronie, jak i ataku - dodał.

Stara Dama w fazie grupowej Champions League okazała się lepsza od Realu Madryt, Zenitu Sankt Petersburg oraz BATE Borysów. Chelsea natomiast co prawda przegrała rywalizację z AS Romą, ale już Girondins Bordeaux i CFR Cluj zdołała wyprzedzić w tabeli.

Jeśli chodzi o Serie A, to Juve z pięćdziesięcioma punktami na koncie zajmuje drugie miejsce i traci dziewięć oczek do będącego liderem Interu.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)