Argentyna na igrzyskach olimpijskich bez gwiazd. Vietto i Correa liderami reprezentacji

Getty Images / Bob Levey / Na zdjęciu: reprezentacja Argentyny
Getty Images / Bob Levey / Na zdjęciu: reprezentacja Argentyny

Argentyńska federacja piłkarska ujawniła 18-osobową kadrę na nadchodzące igrzyska olimpijskie, które odbędą się w Rio de Janeiro. W zespole jednego z głównych faworytów znajduje się niewielu szerzej znanych piłkarzy.

Większość - 13 z 18 - zawodników powołanych do drużyny narodowej występowała do tej pory w klubach z Ameryki Południowej. Giovani Lo Celso jest bliski transferu do Paris Saint-Germain, z kolei Manuel Lanzini jest własnością West Ham United, jednak do tej pory był wypożyczony do zespołu Al-Jazira ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Liderami Albicelestes są ofensywni piłkarze Atletico Madryt: Luciano Vietto i Angel Correa. To koniec akcentów związanych z trenerem hiszpańskiego zespołu Diego Simeone, ponieważ nominowany do drużyny narodowej został również jego syn - Giovanni Simeone.

Selekcjoner Julio Olarticoechea nie zabiera do Brazylii między innymi Paulo Dybali, który nie otrzymał zgody na udział w igrzyskach olimpijskich od Juventusu Turyn. Z szerokiej kadry wypadli również m.in. Matias Kranevitter (Atletico) i Ramiro Funes Mori (Everton).

Argentyna, która w fazie grupowej zmierzy się z Algierią, Hondurasem i Portugalią, wystąpi w turnieju bez takich gwiazd jak Neymar czy Douglas Costa, którzy spróbują poprowadzić do triumfu gospodarzy.

Kadra Argentyny na IO:

Bramkarze: Geronimo Rulli (Sociedad), Axel Werner (Rafaela).

Obrońcy: Victor Cuesta (Indepediente), Lisandro Magallan (Boca Juniors), Jose Luis Gomez (Lanus), Lautaro Gianetti (Velez Sarsfield), Alexis Soto (Banfield), Leandro Vega (River Plate).

Pomocnicy: Mauricio Martinez (Santa Fe), Giovani Lo Celso (Rosario), Joaquin Correa (Sampdoria), Santiago Ascacibar (Estudiantes), Lucas Romero (Cruzeiro), Manuel Lanzini (WHU).

Napastnicy: Cristian Espinoza (Huracan), Angel Correa (Atletico), Luciano Vietto (Atletico), Giovanni Simeone (Banfield).

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o słabej formie Legii Warszawa w sparingach. "Mamy swoje problemy"

Komentarze (0)