W ubiegłym sezonie 20-letni skrzydłowy zaliczył 43 występy we wszystkich rozgrywkach, strzelając 4 gole i dokładając do nich 4 asysty. Rzadko grywał jednak w pełnym wymiarze czasowym.
Liverpool byłby skłonny wytransferować Jordona Ibe'a, zwłaszcza że jego kontrakt obowiązuje aż do połowy 2020 roku, a AFC Bournemouth proponuje 15 mln funtów odstępnego.
Początkowo na Anfield sądzono, że 20-latek wypełni lukę po sprzedaży do Manchesteru City Raheema Sterlinga. Teraz jednak włodarze z Anfield nie mają już takich nadziei i dali samemu zainteresowanemu zielone światło. Decyzja należy zatem do niego. Jeśli przeniesie się na Dean Court, to zostanie klubowym kolegą Artura Boruca.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o strategii gry nowego trenera. "Do tego dąży Besnik Hasi"