Trudno wyobrazić sobie drużynę mistrza Polski bez Serba z węgierskim paszportem. Przypomnijmy, iż Nemanja Nikolić trafił do Legii Warszawa w lipcu 2015 roku i z miejsca stał się czołowym snajperem ekstraklasy. Ostatecznie w 37 meczach zdobył aż 28 bramek, bez problemu zgarniając koronę króla strzelców.
Już kilka miesięcy wcześniej napastnik Legii miał poważne oferty z klubów azjatyckich. Ostatecznie piłkarz pozostał w stolicy do końca sezonu.
- Kiedy grałem w Videotonie to nie wyobrażałem sobie, że mogę zagrać w Chinach. Już w zimie miałem ofertę z tamtego regionu, która była bardzo dobra. Włodarze Legii powiedzieli jednak, iż nie chcą, abym odchodził w połowie sezonu. Teraz jest nowa sytuacja i nie wykluczam, że odejdę z Warszawy - mówi na łamach magyarszo.com 28-letni zawodnik.
Nemanja Nikolić znalazł się w szerokiej kadrze Węgier na Euro 2016 we Francji. Snajper nie jest jednak zadowolony z roli w zespole, gdyż na turnieju wystąpił zaledwie w dwóch spotkaniach. Łącznie w imprezie zagrał niespełna 40 minut.
- Nie jestem takim piłkarzem, który zadowoli się tym, że był w szerokiej kadrze. Nie będę opowiadał znajomym, że byłem na mistrzostwach Europy. Powiedziałem selekcjonerowi kadry, iż nie podoba mi się taka sytuacja, w której spędzam czas poza domem, a nie gram - dodaje niezadowolony piłkarz Legii.
ZOBACZ WIDEO Francja oszalała po triumfie nad Niemcami. Zobacz euforię kibiców Trójkolorowych
Po drugie - Legio! Nie puszczaj Nikolicia nawet za ok. 15 mln! Skoro waszym celem jest awa Czytaj całość