KGHM Zagłębie Lubin już w 1. minucie meczu z Koroną Kielce objęło prowadzenie. Do przerwy Miedziowi strzelili jeszcze trzy gole. Ostatecznie zespół Piotra Stokowca zwyciężył 4:0.
- Mecz się ułożył dla nas tak, jak zakładaliśmy. Chcieliśmy go rozstrzygnąć w pierwszej połowie i kontrolować przebieg spotkania. Jestem zadowolony z przebiegu gry i ze skuteczności. Cieszę się, że mamy tę przewagę nad Koroną, że mamy kilka meczów za sobą, a oni dopiero startują - mówił po spotkaniu szkoleniowiec lubinian.
- Koncentrujemy się już od teraz na czwartkowym meczu z Partizanem Belgrad i już do niego się przygotowujemy - dodał.
W czwartek Zagłębie w rewanżowym meczu eliminacji do Ligi Europy podejmować będzie Partizan Belgrad. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem. Przeciwko Koronie Piotr Stokowiec dokonał kilku zmian w składzie.
ZOBACZ WIDEO Nowy sponsor Ekstraklasy, czyli stawiamy na rozwój (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Chcę mieć jak największą grupę gotowych zawodników, stąd też kilka zmian, rotacji. Nie da się grać cały sezon jedną jedenastką. Ciągle okienko jest otwarte i w liniach ofensywnych szukamy jeszcze wzmocnień i takiej rywalizacji, która podniesie wartość drużyny. Na razie spokojnie realizujemy swój plan, ale już myślę o Partizanie i Lechu Poznań. Trener musi myśleć parę kroków do przodu - wyjaśnił szkoleniowiec.
Z Partizanem Zagłębie zmierzy się w najbliższy czwartek. Z Lechem Poznań Miedziowi rywalizować będą w 2. kolejce Lotto Ekstraklasy.