Oto wypowiedź trenera Jagiellonii Białystok cytowana przez serwis jagiellonia.pl. - Teraz jest łatwiej, nie ma co porównywać do zeszłego roku, kiedy straciliśmy tylu piłkarzy [to o okresie przygotowawczym]. Piotr Stokowiec ciągle podszczypuje i mówi, że jemu to nie przeszkadza - z całego serca życzę mu powodzenia, ale niech się zastanowi co mówi. Niech popatrzy jak u nas odchodzili zawodnicy, a jak to działa u nich: my nie kupiliśmy zawodników za 500 tys. euro, a sprzedaliśmy prawie za 2,5 miliona. W dodatku u nas grają młodzi zawodnicy, a w Lubinie tylko słyszę o tym, że grają. Jako kolega radzę mu trochę zejść na ziemię - mówi Michał Probierz.
To własnie on rok temu stwierdził, że dla polskiego trenera europejskie puchary są jak "pocałunek śmierci". Najpierw drużyny latem są osłabiane [z Jagiellonii odeszli m.in Michał Pazdan, Patryk Tuszyński, Maciej Gajos, Mateusz Piątkowski, Nika Dzalamidze], okres przygotowawczy jest krótszy, a potem są problemy, żeby skutecznie grać na dwóch frontach. Probierz to sformułowanie powtarzał kilka razy, choćby po tym jak pracę w Lechu i Legii stracili Maciej Skorża i Henning Berg. A Jagiellonia też nie radziła sobie tak, jak sezon wcześniej.
Tymczasem w tym sezonie Zagłębie Lubin na razie gra bardzo dobrze. W lidze wygrało trzy mecze, w pucharach wyeliminowało już Slavię Sofia i Partizana Belgrad. W czwartek w kolejnej rundzie eliminacji do Ligi Europy zagra w Danii rewanż z SonderjyskE. W pierwszym meczu "Miedziowi" przegrali 1:2, teraz nie są bez szans.
- Pokazaliśmy, że puchary to jest święto. Można grać dobrze i godnie reprezentować Polskę. Puchary nie muszą być utrapieniem, ale mogą dawać radość wszystkim. Słowa uznania dla właściciela i KGHM-u, że wspólnie prowadzimy ten klub według określonej wizji - mówił Piotr Stokowiec po wyeliminowaniu Partizana.
Zagłębie jest liderem Lotto Ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec: Przyjdą bardzo ciężkie czasy dla Zagłębia (źródło TVP)
{"id":"","title":""}