2. kolejka rozpoczęła się w Zambrowie. Miejscowa Olimpia zaplanowała mecz z Gryfem Wejherowo na piątek, by zregenerować się przed spotkaniem w Pucharze Polski z Arką Gdynia. O sympatyczne nastroje nie zadbała. Przegrała drugi raz w sezonie i wylądowała na dnie tabeli.
Lideruje Gryf Wejherowo. Sprawę zwycięstwa w Zambrowie załatwił w 35 minut. Do wyniku 3:0 doprowadzili Adrian Klimczak, Piotr Kołc i Robert Chwastek. Ten ostatni potwierdza formę strzelecką z okresu przygotowań. Tydzień temu trafił do bramki Błękitnych Stargard, a Gryf wygrał tamto spotkanie 2:1. W Zambrowie zatriumfował ostatecznie 3:1.
Wejherowianie są niedoszłymi spadkowiczami. W poprzednim sezonie punktowali od święta i sportowo nie zapracowali na utrzymanie. Uratowała ich dopiero katastrofa organizacyjna Zawiszy Bydgoszcz. Drużynę przygotował do sezonu nowy trener Mariusz Pawlak, znany głównie z Chojniczanki Chojnice. Na razie wszystko układa się po jego myśli.
Olimpia Zambrów - Gryf Wejherowo 1:3 (0:3)
0:1 - Adrian Klimczak 9'
0:2 - Piotr Kołc 27'
0:3 - Robert Chwastek 35'
1:3 - Patryk Brzeski 63'
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3] (źródło TVP)