Adam Lallana: To była nagroda dla Liverpoolu

W sobotę Liverpool rozbił Barcelonę 4:0 w meczu towarzyskim. Adam Lallana uważa, że zwycięstwo z takim rywalem to najlepsza nagroda za dobrze przepracowany okres przygotowawczy.

Karol Borawski
Karol Borawski
AFP / OLI SCARFF / AFP

Liverpool wygrał z Barceloną na Wembley w obecności niespełna 90 tysięcy widzów. Gole dla zespołu Juergena Kloppa zdobyli Sadio Mane, Divock Origi, Marko Grujić, ponadto samobójcze trafienie zaliczył Javier Mascherano.

- Menedżer wypowiedział się jasno. Nie chciał, żebyśmy byli pasywni. Chciał, żebyśmy walczyli o piłkę. Czasem jest trudno w meczu z takim zespołem jak Barcelona. Myślę, że spisaliśmy się dobrze - powiedział Lallana.

- To była nagroda za cały przepracowany czas. Możemy grać jeszcze lepiej. Miło, że wykorzystaliśmy nasze okazje, ponieważ we wcześniejszych meczach nie strzelaliśmy tyle, ile chcieliśmy. Dużo pracowaliśmy nad taktyką, teraz odebraliśmy nagrodę za te wszystkie godziny pracy - dodał.

- Mogliśmy może lepiej utrzymywać się przy piłce gdy rywale nas naciskali, ale z naszego występu płynie więcej pozytywów - zakończył zawodnik Liverpoolu.

Leicester City Bartosza Kapustki i Marcina Wasilewskiego zmierzy się z Manchester United Wayne’a Rooneya i Zlatana Ibrahimovicia w meczu o Community Shield. NA ŻYWO 7 sierpnia w Eleven o 17:00. Oglądaj kanał online na elevensports.pl lub w Cyfrowym Polsacie, nc+ oraz w kablówkach – takich, jak UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Niewiadoma: Trzeba jechać mądrze i asekuracyjnie (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×