Kolejne zarzuty dotyczące właściciela Wisły Kraków! Przywłaszczył mienie o znacznej wartości?

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Warszawska prokuratura zarzuca właścicielowi Wisły Kraków, Jakubowi Meresińskiemu przywłaszczenie mienia o znacznej wartości - donosi portal LoveKraków.pl.

Biznesmenowi, który pod koniec lipca przejął Białą Gwiazdę może grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ dla dobra sprawy nie chce zdradzać jej szczegółów. Według kodeksu karnego mieniem o znacznej wartości nazwać można jedynie przedmioty, których wartość w dniu popełnienia przestępstwa przekraczała 200 tysięcy złotych.

Adwokat Meresińskiego, Nicholas Cieslewicz nie zajął jeszcze stanowiska w tej sprawie. Z informacji portalu LoveKraków.pl wynika, że chodzi o działanie na szkodę jednej ze spółek, która prowadzi bar w centrum Warszawy. W 2014 Meresiński był jego współwłaścicielem oraz prezesem zarządu tej firmy. Miało to trwać kilka miesięcy.

- Śledztwo jest zawieszone, bo czekamy na opinię biegłego. Do tego czasu nie będę udzielać szczegółowych informacji – powiedziała osoba zajmująca się tą sprawą.

Meresiński został już skazany prawomocnym wyrokiem za posługiwanie się fałszywymi dokumentami: świadectwem ukończenia liceum oraz maturalnym.

Prokuratura prowadzi także śledztwo przeciwko właścicielowi Wisły w sprawie wyłudzenia podatku VAT, prania brudnych pieniędzy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zgodnie z jego wolą nie dokonujemy anonimizacji nazwiska.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Zieliński: będę bronił swojego dobrego imienia (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: