Zagłębie Lubin ma sporo do poprawy. "Musimy utrzymać równy poziom przez 90 minut"

PAP / PAP/Maciej Kulczyński
PAP / PAP/Maciej Kulczyński

Dorde Cotra wyraził niezadowolenie z postawy i gry zespołu w spotkaniu z Arką Gdynia. - Dobrze, że chociaż punkt wywieźliśmy z Trójmiasta - mówi kapitan KGHM Zagłębia Lubin.

Miedziowi w sobotę zremisowali czwarte spotkanie z rzędu. Tym razem podzielili się punktami z Arką Gdynia, chociaż trzeba sobie jasno powiedzieć, że w drugiej połowie mieli furę szczęścia. Gdynianie nie wykorzystali 100-procentowych sytuacji. A mieli je Adam Marciniak i Mateusz Szwoch.

- W pierwszej połowie byliśmy lepsi od Arki. Dominowaliśmy na boisku, kontrolowaliśmy wydarzenia. Wydawało się, że tak będzie do samego końca. Po przerwie jednak kompletnie przestaliśmy grać. Dziwnie wyglądała nasza gra. Trochę jakbyśmy się gospodarzy przestraszyli. Oddaliśmy pole gry Arce, która to wykorzystała. Cieszę się, że ostatecznie udało się dowieźć jeden punkt do końca - przyznaje Dorde Cotra, kapitan KGHM Zagłębia Lubin.

W Gdyni zobaczyliśmy dwa oblicza Zagłębia. W pierwszej połowie podopieczni Piotra Stokowca składnie operowali piłką, tworzyli sporo akcji podbramkowych, by po przerwie kompletnie oddać inicjatywę.

- Martwi mnie to, że nie potrafiliśmy się dłużej utrzymać się przy piłce na połowie Arki. Jest sporo elementów do poprawy w trakcie przerwy w rozgrywkach - zauważa Cotra.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kapustka: Stać mnie, by regularnie grać w Leicester (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Lubinianie z 13 punktami zajmują drugie miejsce w rozgrywkach. W następnej kolejce Zagłębie Lubin zmierzy się z Wisłą Płock.

- Uważam, że musimy utrzymać równy poziom przez 90 minut. Nie mogą się przydarzać takie mecze, w których gramy dwie różne połowy. Jeśli zamierzamy coś osiągnąć w tej lidze, czas to w końcu zmienić i poprawić - komentuje obrońca Miedziowych.

Źródło artykułu: