Loic Remy nie miał szans na regularną grę w barwach Chelsea. Francuz od momentu transferu z Queens Park Rangers w sierpniu 2014 roku nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie The Blues. W Premier League w wyjściowej jedenastce zagrał jedynie dziewięć razy i w sumie strzelił osiem bramek.
Przegrywał rywalizacje o miejsce w składzie z Diego Costą, a tego lata za ogromne pieniądze kupiono innego napastnika - Michy'ego Batshuayiego. To ta dwójka ma regularnie pojawiać się na murawie, a w trzech pierwszych spotkaniach 29-letni Remy nawet nie powąchał boiska.
Na Selhurst Park czeka go rywalizacja przede wszystkim z Christianem Benteke, za którego Crystal Palace zapłaciło rekordową dla siebie kwotę 32 milionów funtów. Connor Wickham oraz Fraizer Campbell mają mniejsze szanse na grę.
Remy występując w Queens Park Rangers i na wypożyczeniu w Newcastle United, udowodnił, że progi Premier League nie są mu straszne. Dla obu tych klubów zdobył 20 goli w 42 meczach.
Remy to również reprezentant Francji, dla której zagrał 31 razy, ale po raz ostatni dwa lata temu.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: cieszę się, że trafnie wytypowałem Real
{"id":"","title":""}
