Anglia rozpocznie eliminacje mistrzostw świata niedzielnym meczem wyjazdowym ze Słowacją. Nowy selekcjoner Sam Allardyce zdecydował, że kapitanem pozostanie Wayne Rooney. W niedzielę napastnik Manchesteru United przejdzie do historii.
Rooney zaliczy 116 występ w kadrze i stanie się rekordzistą, biorąc pod uwagę piłkarzy z pola. Obecnie ma tyle samo gier co David Beckham. Rekord występów w kadrze dzierży były znakomity bramkarz Peter Shilton, który w koszulce z Trzema Lwami rozegrał 125 meczów.
W ostatnich miesiącach pojawiło się sporo głosów, by 30-letni piłkarz pożegnał się z kadrą i skupił na grze w klubie. W obronie swojego kolegi stanął David Beckham.
"Wayne zostanie rekordzistą występów w reprezentacji Anglii spośród zawodników z pola. Słucham ludzi mówiących, że Wayne powinien przestać grać dla kraju i kontynuować karierę klubową. Piłkarz odchodzi, kiedy czuje, że jest na to gotowy" - napisał na Instagramie Beckham.
"Reprezentowanie kraju jest najwyższym poziomem, jaki może osiągnąć profesjonalny piłkarz. Wyjście w angielskiej koszulce na Wembley jest jednym z najwspanialszych uczuć. Nie można pozwolić, by ktoś cię tego pozbawił. Każde dziecko na świecie, które kocha tę grę, marzy o wyjściu w koszulce narodowej i reprezentowaniu kraju, który kochają. Kontynuuj to, dopóki nie będziesz w stanie dać więcej. Gratulacje, kolego" - dodał były znakomity piłkarz.
ZOBACZ WIDEO: Prezes PZPN: Wiele mocnych drużyn bardzo cierpiało w Astanie...
