Odra Opole ma bilans pięć zwycięstw i dwa remisy. Rewelacyjny beniaminek idzie jak burza i został poważnym kandydatem do awansu. Podopieczni Jana Furlepy wychodzą obronną ręką z coraz trudniejszych testów. W meczu z Legionovią Legionowo ich gra nie była idealna, a w niektórych fragmentach bronili się głęboko przed zespołem Ryszarda Wieczorka.
Mimo kłopotów Odra wygrała 3:1. Górowała skutecznością, a także konsekwencją. W grze beniaminka było mniej wahań, a swoje szanse wykorzystał z zimną krwią. Ponownie zdobył gola w kwadransie otwierającym mecz, a najładniejsze było trafienie Rafała Brusiło w 60. minucie, które było ripostą na okres dominacji rywala.
Opolanie mają dwa punkty przewagi nad wiceliderem Rakowem Częstochowa i pięć nad 3. w tabeli Puszczą Niepołomice. Piłkarze z Małopolski nie są zadowoleni z remisu 1:1 z Olimpią Zambrów. Po pierwsze grali u siebie, po drugie z outsiderem, a po trzecie prowadzili dzięki trafieniu Michała Czarnego. Do kompromisowego wyniku doprowadził Artur Bogusz z rzutu karnego w 73. minucie.
Niedziela w II lidze:
Legionovia Legionowo - Odra Opole 1:3 (1:1)
0:1 - Waldemar Gancarczyk 8'
1:1 - Marcin Wodecki 31'
1:2 - Rafał Brusiło 60'
1:3 - Aleksandar Bajat (sam.) 90'
Puszcza Niepołomice - Olimpia Zambrów 1:1 (1:0)
1:0 - Michał Czarny 36'
1:1 - Artur Bogusz (k.) 73'
[multitable table=716 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Zieliński o swoim transferze: Liverpool i Napoli się o mnie biły