El. MŚ: trudny, ale zwycięski początek Włochów, fatalna gra Giorgio Chielliniego

PAP/EPA / EPA/ATEF SAFADI
PAP/EPA / EPA/ATEF SAFADI

Reprezentacja Włoch miała w meczu z Izraelem duże problemy, przez ponad pół godziny musiała grać w osłabieniu, ale ostatecznie zwyciężyła 3:1 i udanie zaczęła eliminacje MŚ 2018.

Pierwsza połowa była znakomitym widowiskiem i dostarczyła bardzo dużych emocji - głównie dlatego, że oba zespoły - przynajmniej do pewnego momentu - postawiły na ofensywny i otwarty futbol. Konkretniejsi byli jednak podopieczni Giampiero Ventury, którzy po 31 minutach prowadzili już 2:0. Pierwszego gola po kapitalnej kombinacyjnej akcji i dośrodkowaniu Luki Antonellego zdobył Graziano Pelle, zaś drugi był dziełem Antonio Candrevy. Zawodnik Interu Mediolan pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Bena Bittona na Giacomo Bonaventurze.

W tym momencie wydawało się, że Włosi są już bezpieczni i gospodarze nie będą w stanie im zagrozić. Bardzo słabo spisywał się jednak Giorgio Chiellini, który popełnił kilka prostych błędów i po jednym z nich Izraelczycy zdobyli gola kontaktowego. Pięknym lobem popisał się Tal Ben Chaim i Gianluigi Buffon nawet nie podjął interwencji, bo nie zdążył skorygować pozycji.

Chiellini swój fatalny występ "okrasił" jeszcze czerwoną kartką, którą otrzymał w 55. minucie. Wówczas sędzia pokazał mu drugie "żółtko" za faul na Tomerze Hemedzie.

Osłabieni Włosi mieli po przerwie sporo kłopotów i mogli nawet stracić prowadzenie. Najbliżej wyrównania gospodarze byli w 68. minucie, gdy Buffon źle odbił piłkę po strzale z dystansu Roia Kehata, ale natychmiastowa dobitka Erana Zahaviego z ostrego kąta była minimalnie niecelna.

Izraelczycy nie zdołali dogonić faworyta, a ten na kilka minut przed upływem regulaminowego czasu zadał decydujący cios. Wystarczył jeden daleki wykop Buffona, zgranie Pelle i mocny strzał Ciro Immobile z ostrego kąta. To była szybka i precyzyjna akcja, która pozbawiła miejscowych marzeń o niespodziance.

Zespół Giampiero Ventury uniknął wpadki, a w grupie G mogłaby być ona wyjątkowo bolesna, bo o 1. miejsce Italia będzie walczyć najprawdopodobniej z Hiszpanią.

Izrael - Włochy 1:3 (1:2)
0:1 - Graziano Pelle 14'
0:2 - Antonio Candreva (k.) 31'
1:2 - Tal Ben Chaim 35'
1:3 - Ciro Immobile 83'

Składy:

Izrael: David Goresh - Ben Bitton, Eytan Tibi (50' Rami Gershon), Shir Tzedek, Ofir Davidzada, Beram Kayal, Nir Bitton (57' Omer Atzily), Sheran Yeini, Tal Ben Chaim (62' Roi Kehat), Tomer Hemed, Eran Zahavi.

Włochy: Gianluigi Bufffon - Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Antonio Candreva (67' Alessandro Florenzi), Luca Antonelli, Marco Parolo, Marco Verratti, Giacomo Bonaventura (62' Angelo Ogbonna), Eder (70' Ciro Immobile), Graziano Pelle.

Żółta kartka: Giorgio Chiellini (Włochy).

Czerwona kartka: Giorgio Chiellini /55 za drugą żółtą/ (Włochy).

Sędzia: Siergiej Karasiew (Rosja).

ZOBACZ WIDEO: Piszczek: nikt nie mówił, że eliminacje będą łatwe (źródło TVP)

Komentarze (0)