Imię i nazwisko: Paweł Pęczak
Data urodzenia: 20 czerwca 1977 roku
Klub: Lechia Gdańsk
Pozycja na boisku: obrońca
W dzieciństwie chciałem być...
- Myślę, że zawsze chciałem być piłkarzem.
Gdybym nie został piłkarzem, byłbym...
- Podejrzewam, że kucharzem. Zawsze chciałem być kucharzem, ale mama mi nie pozwalała, bo to było tylko po zawodówce, a mama nie chciała, żebym kończył tylko zawodówkę - wręcz przeciwnie, bym poszedł gdzieś wyżej. Skończyło się więc na technikum elektronicznym.
Klub, w którym chciałbym zagrać...
- FC Barcelona.
Moim największym marzeniem jest...
- Założyć szczęśliwą rodzinę i być zdrowym. Oczywiście jeszcze to, żeby cała moja rodzina też była zdrowa.
Najbardziej denerwuje mnie?
- Nie wiem, co mnie najbardziej denerwuje, nie mam pojęcia...
Gdybym miał trzy życzenia do złotej rybki...
- (Śmiech) Zdrowie przede wszystkim, byt dla rodziny i utrzymanie z Lechią.
Sędzia polski czy zagraniczny?
- Teraz, gdy patrzymy jak słabi są nasi sędziowie, to..., ale zagraniczni również. Niech jednak będzie zagraniczny.
Trener wymagający czy bardziej wyluzowany?
- Wymagający.
Najbardziej szalona rzecz, jaką w życiu zrobiłem...
- W wieku 16 lat pojawił się mój pierwszy tatuaż. Mama nie rozmawiała ze mną chyba przez trzy miesiące.
Adam Małysz czy Robert Kubica?
- Robert Kubica.
Kanał sportowy czy informacyjny?
- Sportowy.
Wygrać Puchar UEFA czy awansować do Ligi Mistrzów?
- Awansować do Ligi Mistrzów.
Krótka piłka czy długie podanie?
- Bardziej długie podanie.
Gadu-Gadu czy Skype?
- Skype.
Nasza Klasa - tak czy nie?
- Mam konto (śmiech).
Liga angielska, hiszpańska a może włoska?
- Tylko angielska.
Paść w polu karnym czy grać dalej?
- Grać dalej.
Bigos czy kotlet schabowy?
- Kotlet schabowy.