Cracovia - Lechia: biało-zieloni czekają na triumf 55 lat

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska

W meczu otwarcia 8. kolejki Lotto Ekstraklasy Cracovia podejmie przy Kałuży 1 Lechię Gdańsk. Biało-zieloni nie wygrali na terenie Pasów od 55 lat!

W tym artykule dowiesz się o:

26 kwietnia 1961 roku gdańszczanie ograli Cracovię w Krakowie 1:0 po golu Henryka Wieczorkowskiego. Osiem kolejnych wizyt Lechii na stadionie Pasów to aż siedem zwycięstw gospodarzy i tylko jeden remis.

Trzy razy Cracovia podjęła biało-zielonych na innych stadionach: w 1965 i 1965 roku ze względu na odbudowę strawionego pożarem jej macierzystego obiektu grała jako gospodarz na Wiśle (3:1) i Wawelu (3:0), a w 2009 roku uległa Lechii w Sosnowcu aż 2:6.

Odkąd w 2013 roku Cracovia wróciła do Lotto Ekstraklasy po rocznym pobycie na jej zapleczu, w domowych spotkaniach z Lechią zdobyła komplet 12 punktów. Ostatni pojedynek tych drużyn decydował o awansie do Ligi Europy. W 37. kolejce poprzedniego sezonu zespół Jacka Zielińskiego pewnie ograł Lechię przed własną publicznością 2:0.

Chęć wzięcia rewanżu nie jest jednak głównym paliwem gdańszczan. - Chcemy zagrać dobry mecz. Musi być to poparte walką, determinacją i wolą zwycięstwa. O żadnych rewanżach nie ma mowy. Stać nas na to, by zagrać 90 minut na pełnych obrotach, w zaangażowaniu, skupieniu i z pokorą - mówi trener Lechii, Piotr Nowak.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje MŚ 2018: debiut Kosowa (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Gdańszczanie zagrają w Krakowie o odzyskanie pozycji lidera Lotto Ekstraklasy. - Prezentuje się świetnie piłkarsko, więc ich wyniki w tym sezonie nie dziwią. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Lechia to bardzo dobry zespół, ale my też mamy swoje atuty i chcemy w końcu zacząć wygrywać, bo ostatnio potraciliśmy punkty w zremisowanych meczach. Doceniamy przeciwnika, ale na własnym stadionie i wreszcie przy pomocy naszych kibiców, bo tego nam ostatnio brakowało w meczu z Ruchem, zagramy o pełną pulę - mówi opiekun Pasów, Jacek Zieliński.

W obu zespołach mogą zadebiutować pozyskani już po ostatniej serii spotkań zawodnicy. W Cracovii z miejsca do składu powinien wskoczyć Tomasz Brzyski, a Piotr Malarczyk i Krzysztof Piątek usiądą na ławce. Do tego po kontuzjach wracają Mateusz Cetnarski i Damian Dąbrowski. Z kolei w kadrze Lechii na mecz z Pasami znalazł się Joao Nunes, ale w składzie gdańszczan zabraknie kontuzjowanych Sławomira Peszki, Bartłomieja Pawłowskiego, Sebastiana MiiaMilena Gamakowa i Stevena Vitorii.

Cracovia - Lechia Gdańsk / pt. 09.09.2016

Przewidywane składy:

Cracovia: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Polczak, Brzyski - Dąbrowski, Covilo - Wójcicki, Cetnarski, Jendrisek - Budziński.

Lechia: Podleśny - Janicki, Maloca, Wawrzyniak - Haraslin, Kovacević, Chrapek, Krasić, F. Paixao - Wolski - M. Paixao.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Komentarze (6)
avatar
Arkady1945
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisze by pisać - w większości dla głodnych sensacji ale nic nadzwyczajnego nie napisał - fakt - bzdury - bo w sumie to nie wiem w czym się Lechia dobrze prezentuje - może trzeba napisać że fuks Czytaj całość
avatar
Grucha Cyryl
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a dlaczego w składzie nie ma nowych nabytków. Są za słabi ? Jeśli tak to po co ich kupiono? 
zzz
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Co za BZDURY !!!. Jakie 55 lat !!!. Przypominam panu panie Kmita wynik meczu Cracovia : Lechia Gdansk (2:6 dla Lechii !) rozegranego 07 sierpnia 2009 ! Prosze sobie obejrzec na Youtube jak pada
Czytaj całość