W pierwszej kolejce Serie A (2:2 z Pescara Calcio) w ofensywie SSC Napoli wystąpili od początku Manolo Gabbiadini i Lorenzo Insigne. Obaj spisali się przeciętnie, a wicemistrzowie Włoch straty odrobili dopiero po wejściu na boisko Driesa Mertensa oraz Arkadiusza Milika. Belg i Polak błyszczeli również w pojedynku z AC Milan - skrzydłowy wypracował trzy gole, a napastnik dwa razy pokonał Gianluigiego Donnarummę.
Zmiana układu sił w ataku Napoli nastąpiła już na stałe - sugeruje na okładce piątkowego wydania związana z klubem z Neapolu gazeta "Il Mattino". Dziennikarze są przekonani, że Maurizio Sarri w spotkaniu z US Palermo na Stadio Renzo Barbera również sięgnie po Mertensa oraz Milika, którzy wraz z Jose Callejonem stworzą ofensywny tercet w ustawieniu 4-3-3.
Niestety dla Piotra Zielińskiego trener nie planuje również roszad w drugiej linii. Tak jak przeciwko Milanowi, od początku mają wystąpić Marek Hamsik, Allan i Jorginho, a polski pomocnik, podobnie jak nowo pozyskani Marko Rog i Amadou Diawara zajmą miejsce na ławce rezerwowych.
Szansą dla Zielińskiego jest spore nagromadzenie meczów Napoli w najbliższych tygodniach. Azzurri do końca września rozegrają jeszcze sześć spotkań (z Palermo, Dynamem Kijów, Bologną, Genoą, Chievo oraz Benfiką) i trener będzie zmuszony do rotowania składem.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Żewłakow: na Miliku ciąży zbyt duża presja (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)