W lepszej sytuacji przed tym spotkaniem byli gracze gospodarzy, którzy po dobrej grze w ostatnich meczach opuścili strefę spadkową i pieli się w ligowej tabeli. Z kolei Górnik Zabrze pogrążał się w kryzysie i okupował 17. pozycję w lidze. Fani zgromadzeni na grudziądzkim stadionie nie mogli narzekać na brak emocji. Po ciekawym i pełnym emocji meczu wygrali zabrzanie.
Górnik prowadzenie objął w 28. minucie. Wówczas to zabrzanie wykorzystali błąd defensywy przeciwnika, a z najbliższej odległości Jakuba Wrąbela pokonał Igor Angulo. Goście nie cieszyli się długo z prowadzenia. Już w 40. minucie do wyrównania doprowadził Karol Angielski. Matic Zitko zdecydował się na długie podanie w kierunku Angielskiego, a ten nie dał szans na skuteczną interwencję Kasprzikowi.
W drugiej połowie stroną dominującą byli gospodarze. Częściej stwarzali oni zagrożenie pod bramką przeciwnika, lecz brakowało im zdecydowania i skuteczności. Kilka okazji do zdobycia gola miał Damian Michalik, ale nie zdołał pokonać dobrze dysponowanego Kasprzika.
Gola na wagę wygranej goście zdobyli w 75' minucie, a uczynił to David Ledecky. Po dośrodkowaniu Angulo strzelał z przewrotki, a przy dobitce Ladecky'ego Wrąbel musiał skapitulować. Dla zabrzan to drugie w tym sezonie zwycięstwo, dzięki któremu Górnik opuści strefę spadkową.
Olimpia Grudziądz - Górnik Zabrze 1:2 (1:1)
0:1 - Igor Angulo 28'
1:1 - Karol Angielski 40'
1:2 - David Ladecky 75'
Składy:
Olimpia Grudziądz: Wrąbel - Ciechanowski, Zitko, Malec, Woźniak - Kłus, Kasperkiewicz (46' Smoliński), Kaczmarek, Angielski, Banasiak (46' Łukowski) - Michalik (77' Trzepacz).
Górnik Zabrze: Kasprzik - Ambrosiewicz, Kopacz, Danch, Kurzawa, Wolniewicz, Matuszek, Nowak (35' Skrzypczak), Plizga (60' Przybylski), Ladecky (80' Szeweluchin), Angulo.
Żółte kartki: Kłus (Olimpia) oraz Kopacz (Górnik)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
ZOBACZ WIDEO Aleksandar Prijović o Lidze Mistrzów: trzecie miejsce byłoby sukcesem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}