Primera Division: Olbrzymie emocje w hicie! Messi z urazem, Barca bez wygranej
FC Barcelona straciła punkty w drugim ligowym meczu z rzędu na Camp Nou! W hicie 5. kolejki podopieczni Luisa Enrique zremisowali 1:1 z Atletico Madryt.
W polu karnym Atletico dzielił i rządził Diego Godin. Urugwajski stoper kapitalnie czytał grę rywali, świetnie się ustawiał i nie dał rozwinąć skrzydeł dwóm współliderom klasyfikacji strzelców - Lionelowi Messiemu, a przede wszystkim Luisowi Suarezowi. Godin nie mógł jednak kryć wszystkich, co w końcówce pierwszej połowy wykorzystał Ivan Rakitić. Chorwat uciekł swojemu rywalowi i po pięknej centrze Andresa Iniesty zdobył gola po strzale z główki.
Wielkie problemy Barcelony zaczęły pojawiać się dopiero po zmianie stron. Z powodu drobnych urazów meczu kontynuować nie mogli dwaj niezwykle ważni gracze w talii Luisa Enrique - Sergio Busquets oraz Messi. Na dodatek wyśmienitym trenerskim nosem popisał się Simeone.
W 60. minucie Argentyńczyk wpuścił na boisko Fernando Torresa i Angela Correę, a ci już w pierwszej akcji doprowadzili do wyrównania! Hiszpan kapitalnie przedłużył podanie, a młody Argentyńczyk popisał się mierzonym strzałem, po którym piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Nie bez winy był również Javier Mascherano. W bramkowej akcji stoper wyłożył się jak długi tuż przed nacierającym Correą.
ZOBACZ WIDEO: Trener potrzebny od zaraz, czyli kto uratuje Legię? (źródło TVP)Na boisku robiło się również coraz ostrzej. Goście nie szczędzili rywali i sędzia kilkukrotnie wyciągał żółte kartki. Pierwszy wielki hit tego sezonu zakończył się remisem 1:1.
FC Barcelona - Atletico Madryt 1:1 (1:0)
1:0 - Ivan Rakitić 41'
1:1 - Angel Correa 61'
Składy:
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto, Gerard Pique, Javier Mascherano, Jordi Alba - Ivan Rakitić, Sergio Busquets (51' Andre Gomes), Andres Iniesta - Lionel Messi (59' Arda Turan), Luis Suarez, Neymar.
Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Stefan Savić, Diego Godin, Filipe Luis - Koke, Saul Niguez (60' Fernando Torres), Gabi, Yannick Ferreira Carrasco (73' Thomas Partey) - Antoine Griezmann, Kevin Gameiro (60' Angel Correa).
Żółte kartki: Koke, Griezmann, Partey, Filipe Luis (Atletico) oraz Luis Suarez, Alba (Barcelona).
Sędzia: Fernandez Borbalan.
***
Wielkie lanie otrzymała dotychczasowa rewelacja rozgrywek - UD Las Palmas. Ekipa z Kanarów nie mogła wyobrazić sobie gorszego rozpoczęcia meczu z Realem Sociedad. Już w 49. sekundzie do siatki trafił Willian Jose, a w 21. minucie za zagranie ręką we własnym polu karnym z boiska wyleciał Kevin-Prince Boateng. Ostatecznie zakończyło się na wygranej Basków 4:1.
Świętuje również inna ekipa z tego regionu - Athletic Bilbao, który pokonał na wyjeździe Granadę 2:1. Na uwagę zasługuje kolejny piękny gol po strzale z dystansu Raula Garcii. Środowi gospodarze wciąż czekają na premierowe zwycięstwo w tym sezonie.
Real Sociedad - UD Las Palmas 4:1 (3:0)
1:0 - Willian Jose 1'
2:0 - Carlos Vela (k.) 22'
3:0 - David Zurutuza 35'
4:0 - Willian Jose (k.) 53'
4:1 - Tana 56'
Czerwona kartka: Kevin Boateng /21'/ (Las Palmas).
Granada CF - Athletic Bilbao 1:2 (1:1)
0:1 - Raul Garcia 15'
1:1 - Mehdi Carcela 44'
1:2 - Aymeric Laporte 77'
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)