Jeszcze w zeszłym tygodniu Real Madryt był jedyną ekipą z kompletem zwycięstw. Królewscy w środku tygodnia zremisowali jednak z Villarreal 1:1, a już w ramach 6. kolejki podzielili się punktami z UD Las Palmas (2:2). Mimo to, gracze Zinedine'a Zidane'a pozostali na fotelu lidera Primera Division.
Tylko oczko straty do Królewskich ma FC Barcelona. "Duma Katalonii" w sobotnie popołudnie pokonała Sporting Gijon 5:0 i wskoczyła na pozycję wicelidera rozgrywek. Wszystko za sprawą porażki Sevilli z Athletic Bilbao 1:3.
Baskowie awansowali na 3. pozycję, ale w niedzielę mogą dołączyć do nich dwie jak dotąd niepokonane ekipy - Atletico Madryt oraz Villarreal. Gracze Diego Simeone przyjmują Deportivo La Coruna, z kolei "Żółte Łodzie Podwodne" grają u siebie z Osasuną Pampeluna.
Tabela Primera Division po sobotnich meczach 6. kolejki:
[multitable table=745 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę