Sporting - Legia. Pazdan ciągle niepewny. Decyzja po treningu

Newspix / Marcin Szymczyk/Foto Pyk / Michał Pazdan w podróży na mecz LM Sporting - Legia
Newspix / Marcin Szymczyk/Foto Pyk / Michał Pazdan w podróży na mecz LM Sporting - Legia

- Decyzja w sprawie występu Michała Pazdana zapadnie po wieczornym, poniedziałkowym treningu - mówi trener Legii Warszawa Jacek Magiera. We wtorek mistrz Polski gra w Lidze Mistrzów ze Sportingiem Lizbona.

- Wtedy dostanę pełny raport zdrowotny - dodaje. Obrońca Legii Warszawa od ostatniego meczu ligowego zmaga się z urazem barku. Ostatnio trenował indywidualnie.

W ogóle ostatnio ma pecha. Uraz wykluczył go z meczu reprezentacji Polski z Kazachstanem, nie zagrał też w pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Wrócił na spotkanie z Zagłębiem Lubin po zaledwie jednym treningu. I rozegrał jeden z najsłabszych meczów. Kontuzji barku doznał kilka dni później w Niecieczy. I znowu miał przerwę.

Nawet jeśli zagra, to do końca nie wiadomo, czego będzie się można po nim spodziewać.

Generalnie jednak Jacek Magiera jest bardzo zadowolony z sytuacji kadrowej. Przed naszym pytaniem o Michała Pazdana trener warszawskiej drużyny stwierdził: - Zastałem szatnię w dobrym stanie, mam do dyspozycji 21 piłkarzy. Mam nadzieję, że jeden za drugim będzie skakał w ogień.

Mecz Sporting - Legia we wtorek o godzinie 20:45.

Jacek Stańczyk z Lizbony

ZOBACZ WIDEO: Iwan o Legii: klub jest w trudnym momencie, ale te problemy lada moment się zakończą

Komentarze (0)