27 kwietnia Bayern Monachium w półfinale Ligi Mistrzów przegrał na Vicente Calderon w Madrycie 0:1, a w kolejnych 13 meczach o stawkę nie doznał porażki. W tym okresie sięgnął po 12 zwycięstw oraz jeden remis (1:1 z Borussią Moenchengladbach). Dopiero następna wizyta na terenie Atletico zakończyła się porażką.
Za kadencji Carlo Ancelottiego Bayern wygrał osiem wcześniejszych pojedynków, zdobywając 27 bramek i tracąc zaledwie jednego. Pokonał kolejno Borussię Dortmund (2:0), Carl Zeiss Jena (5:0), Werder Brema (6:0), Schalke 04 (2:0), FK Rostów (5:0), FC Ingolstadt (3:1), Herthę Berlin (3:0) oraz Hamburger SV (1:0).
Tak udanie pracy z klubem z Monachium nie rozpoczął żaden trener - Włoch poprawił rekord Otto Rehhagela, który w 1995 roku poprowadził Bawarczyków do zwycięstw w pierwszych sześciu spotkaniach.
Kolejne punkty Bayern może stracić nieprędko. W październiku rozegra sześć meczów i w tym aż cztery na Allianz Arena w Monachium. Trudniejsze zadanie mistrzów Niemiec czeka dopiero 1 listopada, gdy zmierzą się na wyjeździe z PSV Eindhoven, oraz 19 listopada, kiedy powalczą w Dortmundzie z Borussią.
ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Portugalska komedia pomeczowa