Niedzielne starcie na White Hart Lane będzie meczem na szczycie - spotkaniem pierwszego w tabeli Manchesteru City (18 punktów) z drugim Tottenhamem (14 punktów). Będzie również starciem dwóch znakomitych trenerów.
- Ja nie myślę, że to jeden z najlepszych menedżerów w Anglii, on jest jednym z najlepszych trenerów na świecie. Gra Tottenhamu sprawia radość. Nie tylko w tym sezonie, ale również w ubiegłym. Mauricio wykonał niesamowitą pracę z Tottenhamem. Bardzo mi się podoba ich styl gry. Zespół jest agresywny bez piłki, w drużynie widać jakość - komplementuje Pep Guardiola.
- Zespół jest złożony z reprezentantów Anglii jak Dier, Alli, Harry Kane, Walker. W ubiegłym sezonie prawie do końca mieli szansę na mistrzostwo. W tych rozgrywkach grają na bardzo wysokim poziomie. Czeka nas ciężki mecz, po raz pierwszy prowadzony przeze mnie zespół wystąpi na White Hart Lane - dodał.
Guardiola przyznał, że w Manchesterze City kładzie nacisk na zachowanie czystego konta, co nie udało się w środowym meczu Ligi Mistrzów (3:3 z Celtikiem Glasgow).
ZOBACZ WIDEO: Skrót meczu Torino - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]
- Tak długo, jak przeciwnik jest daleko od naszej bramki, jesteśmy bezpieczni. Jeśli są bliżej, nasze zagrożenie wzrasta. Oczywiście nasz najbliższy rywal jest w stanie wyprowadzać skuteczne kontrataki z takimi piłkarzami jak Son, Lamela czy Alli. Nie chcemy tracić goli i nad tym pracujemy - powiedział menedżer The Citizens.
Początek niedzielnego meczu Premier League Tottenham - Manchester City o godz. 15:15.