Wisła sprowadziła Krzysztofa Drzazgę w przerwie zimowej minionego sezonu z III-ligowego KS-u Polkowice, dla którego przez ostatnie dwa i pół roku zdobył aż 79 bramek w V, IV i III lidze a jego dorobek z rundy jesiennej poprzedniej kampanii to aż 21 goli w zaledwie 18 występach.
Wiosną młody snajper rozegrał dla krakowian tylko 182 minuty w siedmiu spotkaniach i nie zdobył ani jednej bramki, choć w zimowych sparingach trafiał do siatki rywali. Na premierową bramkę w barwach Białej Gwiazdy czekał do dziewiątego występu - wpisał się na listę strzelców w meczu 1/16 finału Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec (4:3).
Od tego momentu zagrał tylko w czterech spotkaniach Wisły, ponieważ przegrywa rywalizację z Pawłem Brożkiem, Zdenkiem Ondraskiem i Mateuszem Zacharą. Drugiego trafienia w barwach Wisły jeszcze się nie doczekał, a po powrocie Brożka do zdrowia może nawet wypaść z meczowej kadry. Nie pomogą mu nawet dwie piękne bramki, które zdobył ostatnim sparingu z Bocheńskim KS.
- Moją rolą i czasem trudnym zadaniem jest to, by wybrać osiemnastu zawodników do kadry i jedenastu do gry. Czasem trudno mi zakomunikować komuś, że nie będzie grał albo nawet nie będzie brany pod uwagę - to nie jest łatwa sprawa dla trenera - mówi Dariusz Wdowczyk i dodaje: - Z grą Krzyśka czasami jest bardzo dobrze, a czasami jest gorzej. Krzysiek ma taką sinusoidę, że potrafi strzelić dwa piękne gole w sparingu, ale ma też słabsze momenty w grze.
FC Barcelona – Deportivo La Coruña NA ŻYWO w sobotę o 16:10 w Eleven! Oglądaj na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
ZOBACZ WIDEO Świetny powrót Leo Messiego, FC Barcelona rozbiła Deportivo La Coruna - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]