Wigry Suwałki - Chrobry Głogów: gra o przełamanie

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

W niedzielnym meczu 15. kolejki I ligi Wigry Suwałki zmierzą się z Chrobrym Głogów. Gospodarze od ośmiu spotkań na zapleczu Ekstraklasy nie odnieśli zwycięstwa. Z kolei głogowianie na triumf czekają dwa tygodnie.

Wigry Suwałki rewelacyjnie rozpoczęły sezon. Po sześciu kolejkach miały na swoim koncie 16 punktów i przewodziły I-ligowej stawce. W kolejnych ośmiu pojedynkach suwalczanie nie potrafili odnieść zwycięstwa, a swój dorobek powiększyli jedynie o trzy "oczka", co spowodowało, że spadli na ósmą pozycję w tabeli.

Nastroje w Suwałkach poprawiają jedynie dobre występy w Pucharze Polski. We wtorek Wigry pokonały na wyjeździe III-ligowy GKS 1962 Jastrzębie i są bliżej awansu do półfinału Pucharu Polski. Jednak forma prezentowana w rozgrywkach ligowych daleka jest od ideału.

- Dla nas najważniejsze było zwycięstwo, osiągnęliśmy to i dziękuję kibicom, którzy nas wsparli, przyjechali w daleką drogę. Przełamaliśmy pewną serię, znów wygraliśmy w Pucharze Polski i w lidze musimy pokazać taki sam charakter i wierzę, że zaczniemy odnosić zwycięstwa - powiedział trener Wigier, Dominik Nowak.

Również Chrobry Głogów w ostatnich meczach spisuje się poniżej oczekiwań. Przed dwoma tygodniami ekipa z Dolnego Śląska pokonała MKS Kluczbork 3:0, ale w dwóch kolejnych pojedynkach głogowianie nie zdołali odnieść zwycięstwa. Chrobry po czternastu kolejkach zajmuje trzynastą pozycję w ligowej tabeli, ale nad strefą spadkową miał na swoim koncie tylko dwa "oczka" zaliczki.

Wigry Suwałki - Chrobry Głogów / nd. 30.10.2016, godz. 17:00.

Przypuszczalne składy:

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Janusz Bucholc, Rafał Remisz, Vaclav Cverna, Frank Adu Kwame - Rafał Augustyniak, Adrian Karankiewicz - Damian Kądzior, Damian Gąska, Łukasz Wroński - Kamil Adamek.

Chrobry Głogów: Mariusz Rzepecki - Karol Danielak, Seweryn Michalski, Michał Michalec, Michał Ilków-Gołąb, Bartosz Machaj, Marcel Gąsior, Maciej Kona, Łukasz Szczepaniak, Mateusz Machaj, Paweł Wojciechowski.

Sędzia: Karol Rudziński (Nidzica).

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Niedługo do niego dotrze, że to był nokaut (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)