Wigry Suwałki nie potrafią wygrywać w lidze? "Brakowało nam szczęścia"

PAP / PAP/Andrzej Grygiel
PAP / PAP/Andrzej Grygiel

Po siedmiu kolejkach rozgrywek I ligi Wigry Suwałki były sensacyjnym liderem. Drużynę dopadł jednak kryzys i w ostatnich dwóch miesiącach ekipa z Podlasia wygrywała jedynie mecze w Pucharze Polski.

Wigry Suwałki sezon rozpoczęły od pięciu zwycięstw i remisu. Po sześciu kolejkach suwalczanie mieli na swoim koncie 4 punkty przewagi nad drugim Zagłębiem Sosnowiec. Ekipa z Podlasia była zaskoczeniem początku rozgrywek, ale wraz z końcem sierpnia wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Na początku września Wigry w końcówce straciły punkt w Tychach, a w następnych siedmiu meczach zdobyły tylko trzy punkty i z pozycji lidera spadły na ósmą lokatę w tabeli I ligi. W dwóch ostatnich miesiącach podlaski zespół odniósł tylko dwa zwycięstwa - oba w rozgrywkach Pucharu Polski. Najpierw w 1/8 finału pokonał Górnik Zabrze (2:0), a we wtorek wygrał z III-ligowym GKS-em 1962 Jastrzębie (2:1).

- Wiedzieliśmy, że w Pucharze Polski będzie ciężko, bo w Jastrzębiu-Zdroju nie takie drużyny przegrywały. Chcieliśmy wygrać obojętnie w jakim stylu, bo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. W lidze nam nie idzie, od ośmiu kolejek nie potrafimy wygrać i na 24 punkty zdobyliśmy tylko trzy. Chcieliśmy wszystko zrobić, by odnieść zwycięstwo. Styl może nie był najładniejszy, przez 20 minut fajnie graliśmy, kontrolowaliśmy mecz, ale potem nas odcięło i nie potrafiliśmy utrzymać piłki. Rywale fajnie grają w piłkę, ale to my chcemy przejść dalej - stwierdził bramkarz Wigier, Karol Salik.

Suwalczanie liczą na to, że dobra gra w Pucharze Polski przełoży się na występy w lidze. Najbliższym rywalem Wigier będzie Chrobry Głogów. - Nie wiem czym to jest spowodowane, ciężko to wytłumaczyć. Nie graliśmy jakiegoś wybitnego spotkania, ale była walka, zaangażowanie, chęć wygrywania. W poprzednich kolejkach brakowało nam szczęścia. W Bytowie w końcówce straciliśmy bramkę i punkty. Jakbyśmy mieli trochę szczęścia, przełamalibyśmy się, to grałoby nam się dużo lepiej - powiedział Salik.

Mecz pomiędzy Wigrami i Chrobrym rozegrany zostanie 30 października, a jego początek zaplanowano na godzinę 17:00.

ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)