Kluczowi piłkarze Realu Madryt mają podobno pretensje do Keylora Navasa za błędy popełniane odkąd wrócił do bramki po kontuzji. Kostarykanin w każdym meczu puszcza przynajmniej jednego gola, a interwencja przy golu Miroslava Radovica przelała czarę goryczy.
Drużyna chce powrotu do składu Kiko Casilli, który bronił na początku sezonu, kiedy Navas leczył uraz. Hiszpan spisywał się bez zarzutu. Z 16 meczów w tym sezonie, Królewscy tylko dwa kończyli z czystym kontem, z Realem Sociedad (3:0) i Espanyolem Barcelona (2:0). W obu w bramce stał Casilla.
Według informacji dziennika "Sport" czołowi zawodnicy Realu twierdzą, że skoro Navas nie jest w najwyższej formie, to do składu powinien wrócić Hiszpan.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Arkadiusz Malarz: Ronaldo będzie musiał sobie poradzić w innych meczach
Jestem pewien że gdyby np Wigry Suwałki/i liga polska/ grały każdego dnia przez miesiąc mecz np z Realem Madryt TO BY Z 1 WYGRAŁY a Czytaj całość