Wielka ulga w Kielcach. "Nastawialiśmy się na to cały tydzień"
W stolicy województwa świętokrzyskiego wielka ulga. Korona w końcu wygrała i z odrobiną optymizmu przepracuje nadchodzącą przerwę reprezentacyjną. - To zasługa mojego zespołu, że zneutralizowaliśmy mocne strony rywala - powiedział Sławomir Grzesik.
- Chcieliśmy ten mecz przede wszystkim wygrać, zdobyć wreszcie punkty. Każdy wie ile mieliśmy porażek z rzędu. Nastawialiśmy się na to cały tydzień. Rozmawialiśmy bardzo dużo z drużyną, żeby coś z Niecieczy przywieźć. Udało nam się. Zespół zagrał dobrze, konsekwentnie, nawet nie zraziło nas to, że nie strzeliliśmy rzutu karnego, także jestem bardzo zadowolony z przebiegu spotkania - mówił po pierwszym od 10 września zwycięstwie Korony Sławomir Grzesik.
Kielczanie od samego początku pokazywali, że mają pomysł na sobotnie spotkanie. - Oglądaliśmy dużo spotkań Termaliki i chcieliśmy ich w jak największym stopniu zniwelować i myślę, że to nam się udało. Może ten mecz w pierwszej połowie nie był ładny, ale wiadomo, że Termalica też miała swoje kłopoty. W drugiej połowie to spotkane było lepsze. To zasługa mojego zespołu, że zneutralizowaliśmy mocne strony rywala - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO Atletico pokonane, dwa gole Realu Sociedad. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]