Raphael Guerreiro był jednym z odkryć minionego sezonu Ligue 1, a dobrą grą w barwach francuskiego Lorient przebił się do reprezentacji Portugalii, z którą wygrał Euro 2016.
Po turnieju 23-latek przeniósł się do Borussii Dortmund, a w drodze na Signal Iduna Park odmówił samej Barcelonie.
- Trudno było powiedzieć "nie" Barcelonie, ale przyszedł moment, w którym musiałem podjąć decyzję, a oferta Borussii przekonywała mnie najmocniej. Potrzebuję regularnej gry, by się rozwijać i cieszę się, że w Niemczech sprawy rozwijają się dla mnie dobrze - mówi Guerreiro, który wystąpił w 12 meczach zespołu Thomasa Tuchela.
Urodzony we Francji Portugalczyk nie pierwszy raz odrzucił bardzo korzystną propozycję. Przed sezonem 2015/2016 Guerreiro odmówił Paris Saint-Germain.
- Ofertę z PSG otrzymałem w zeszłym roku, ale zdecydowałem się na zostanie w Lorient. Przed Euro 2016 chciałem grać jak najwięcej. To była kluczowa decyzja, bo dzięki niej znalazłem się w kadrze na mistrzostwa. Naprawdę jestem wdzięczny Barcelonie i PSG za zainteresowanie moją osobą - mówi klubowy kolega Łukasza Piszczka.
ZOBACZ WIDEO Ważne zwycięstwo Barcelony, świetny Leo Messi - zobacz skrót meczu Sevilla FC - FC Barcelona [ZDJĘCIE ELEVEN]