Balotelli jest obecnie w bardzo dobrej formie. Latem trafił z Liverpoolu do Nicei i w dziewięciu meczach dla nowego klubu strzelił siedem goli. Nicea jest liderem francuskiej ekstraklasy.
Piłkarz, który odbudowuje swoją formę po dwóch fatalnych sezonach w Liverpoolu i Milanie, nie chce zmieniać drużyny.
- Kocham Neapol i tamtejszą społeczność. Moja córka tam mieszka, ale ja na razie nie planuje wracać do Włoch. Dobrze czuję się we Francji, skupiam się na dobrych występach w Nicei - napastnik ucina temat ewentualnego transferu.
Balotelli wymieniany był przez włoskie media jako jeden z zastępców kontuzjowanego Arkadiusza Milika. Reprezentant Polski zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie i do gry wróci w przyszłym roku, prawdopodobnie na wiosnę.
Kontrakt 33-krotnego reprezentanta Włoch z Niceą obowiązuje do końca czerwca 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzji