Przed startem sezonu zarówno celem MKS-u Kluczbork, jak i Wisły Puławy było utrzymanie w I lidze. Na półmetku rywalizacji bliżej realizacji tego założenia są puławianie, którzy mają na swoim koncie 18 punktów i zajmują czternastą pozycję w tabeli. Ich sytuacja nie jest jednak dobra, gdyż tyle samo "oczek" zgromadziła zajmująca lokatę barażową Olimpia Grudziądz.
Wisła do Kluczborka przyjedzie z rządzą rehabilitacji za ostatnią porażkę w Zabrzu, gdzie puławianie ulegli Górnikowi aż 0:4. - Po straceniu drugiej bramki chłopaki przestali wierzyć, że cokolwiek można w tym meczu ugrać, zwłaszcza że po przerwie straciliśmy głupią bramkę. Za tydzień czeka nas mecz w Kluczborku. Rundę jesienną kończymy w słabych nastrojach, ale mam nadzieję, że rundę wiosenną zaczniemy zdecydowanie lepiej - stwierdził trener Wisły, Robert Złotnik.
Z kolei MKS Kluczbork to czerwona latarnia I ligi. Zespół z Opolszczyzny w tym sezonie wygrał tylko jedno spotkanie i z dorobkiem 11 punktów zamyka ligową tabelę. Dla kibiców MKS-u dobrym prognostykiem może być ostatni mecz, w którym zespół ten zremisował 1:1 z mającym wysokie aspiracje Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Dla obu drużyn jest to zatem mecz z gatunku tych o "życie". - Jeśli przegramy z Wisłą Puławy, sytuacja klubu stanie się klarowna. Natomiast jeśli uda nam się odnieść zwycięstwo, to niestety... będzie "napinka" na rundę wiosenną, ale ja wchodzę w ten interes - przyznał prezes MKS-u, Wojciech Smolnik.
MKS Kluczbork - Wisła Puławy / sob. 19.11.2016, godz. 16:00.
Przypuszczalne składy:
MKS Kluczbork: Grzegorz Wnuk - Paweł Gierak, Łukasz Ganowicz, Radosław Kursa - Piotr Kwaśniewski, Sebastian Deja, Rafał Niziołek, Patryk Gondek, Michał Kojder, Paweł Kubiak - Adam Setla.
Wisła Puławy: Nazar Penkowec - Fabian Hiszpański, Klimas Gusocenko, Mateusz Pielach, Iwan Litwiniuk - Sebastian Głaz, Patryk Słotwiński, Sylwester Patejuk, Adrian Popiołek, Jakub Smektała - Konrad Nowak.
Sędzia: Marek Opaliński (Lubin).
ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"