To był pierwszy mecz Yaya Toure w Premier League pod wodzą Pepa Guardioli. Hiszpan nie korzystał z usług Iworyjczyka za komentarze jego agenta na temat Guardioli. Stwierdził, że przywróci go do składu, jeśli zostanie przeproszony. Tak też się stało i dlatego doświadczony pomocnik pojawił się w wyjściowej "jedenastce" Manchesteru City na pojedynek z Crystal Palace.
Sam mecz był mocno rozczarowujący. W pierwszej połowie pierwszy celny strzał zakończył się bramką. Yaya Toure zagrał do Nolito, ten odegrał futbolówkę do Iworyjczyka. Toure zdecydował się na strzał i piłka po rykoszecie wpadła do siatki Orłów.
To był pierwszy gol w Premier League od stycznia tego roku. Na drugą połowę pojawił się Connor Wickham i to on był autorem wyrównania. W 66. minucie Sergio Aguero nie wykorzystał okazji i po kontrze Wickham minął Pablo Zabaletę, a następnie lewą nogą wpakował futbolówkę do siatki.
Jednak jeszcze raz sprawy w swojej ręce wziął Yaya Toure. Po dośrodkowaniu Kevina De Bruyne pomocnik Man City tylko dołożył nogę na piątym metrze i zapewnił The Citizens niezwykle cenne zwycięstwo.
Dla Toure był to pierwszy dublet w lidze od 1,5 roku. Wygląda na to, że w najbliższych tygodniach może stać się pupilem Pepa Guardioli.
Crystal Palace - Manchester City 1:2 (0:1)
0:1 - Yaya Toure 38'
1:1 - Connor Wickham 66'
1:2 - Yaya Toure 83'
Składy:
Crystal Palace: Hennessey - Ward, Dann, Tomkins, Kelly (86' Sako) - Cabaye, McArthur - Townsend (46' Wickham), Puncheon, Zaha - Benteke (81' Lee).
Man City: Bravo - Sagna, Kompany (37' Zabaleta), Otamendi, Kolarov - Fernandinho - Sterling, De Bruyne, Y.Toure, Nolito (67' Silva) - Aguero (85' Fernando).
Żółte kartki: Wickham (Crystal Palace) oraz Nolito (Man City).
Sędzia: Robert Madley.
ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"