W meczu Premier League zgasło światło na stadionie. Kibice zapalili latarki w telefonach

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas meczu 12. kolejki Premier League pomiędzy Sunderlandem a Hull City. Na stadionie zgasło bowiem światło.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Getty Images / Mark Runnacles
Do zdarzenia doszło tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie, gdy nagle zgasły wszystkie światła na stadionie, który nazywa się... "Stadion Światła". Kibice dobrze się jednak bawili, ponieważ odpalili w swoich telefonach komórkowych latarki, aby "poświecić" piłkarzom.

Na murawie nie było egipskich ciemności, ponieważ nad Sunderlandem nie zapadła jeszcze noc, ale i tak sędzia musiał poczekać do momentu aż oświetlenie ponownie zostanie uruchomione.

Przerwa trwała kilka minut. W tym momencie Sunderland prowadził z Hull City 1:0.

ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×