31-letni piłkarz był jednym z trzech zawodników, którzy według pierwotnych informacji przeżyli katastrofę. Potem jednak kolumbijski szpital, do którego trafił Danilo, potwierdził, że bramkarza niestety nie udało się uratować. Danilo grał w Chapecoense od trzech lat.
To właśnie on siedział w samolocie obok Alana Ruschela - piłkarza, który przeżył katastrofę. Danilo jest na fotografii po lewej stronie.
Chapecoense defender Alan Ruschel has arrived at hospital awake and talking... https://t.co/dCNwhYAdy8 pic.twitter.com/YLR7e090kU
— TheSPORTbible (@TSBible) 29 listopada 2016
Trzecim zawodnikiem, który trafił do szpitala, według doniesień jest Jakson Follman.
Na pokładzie samolotu boliwijskich linii lotniczych Lamia znajdowała się drużyna piłkarska Chapecoense, władze klubu, dziennikarze. Łącznie z załogą było to 81 osób. Zespół leciał do Medellin na pierwszy mecz finału rozgrywek Copa Sudamericana. Maszyna rozbiła się koło miasta w poniedziałek późnym wieczorem czasu lokalnego.
Według najnowszych informacji katastrofę przeżyło pięć osób. Oprócz dwóch piłkarzy są to jeszcze stewardessa, jeden z dziennikarzy i pracownik techniczny samolotu.