Sporting Lizbona postraszył Legię przed meczem w Lidze Mistrzów

Newspix / LUKASZ GROCHALA / Radość piłkarzy Sportingu Lizbona
Newspix / LUKASZ GROCHALA / Radość piłkarzy Sportingu Lizbona

Warszawska Legia w środę zmierzy się przed własną publicznością w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów ze Sportingiem Lizbona. O ile mistrz Polski w piątek się nie popisał, o tyle Portugalczycy ostatni test przed Champions League zaliczyli.

W tym artykule dowiesz się o:

Działacze i piłkarze klubu z Warszawy mieli wielkie nadzieje, że w Lidze Mistrzów będzie im szło na tyle dobrze, że do ostatniej kolejki będą w grze o prawo występów w europejskich pucharach na wiosnę. Wojskowym ta sztuka się udała, w środę zagrają o zwycięstwo, które da im przepustkę do fazy pucharowej Ligi Europy.

Kibice Legii nie mogą być jednak spokojni o wynik, bo w piątkowy wieczór - po okresie solidnej gry i wywalczeniu dwubramkowego prowadzenia w meczu z Wisłą Płock, w poczynania warszawskich piłkarzy wkradło się rozprężenie, które doprowadziło do straty dwóch goli i w konsekwencji cennych, ligowych punktów. Legioniści do szatni schodzili ze spuszczonymi głowami, a trener Jacek Magiera - mówiąc oględnie - nie wyglądał przed kamerą stacji Canal Plus jak najszczęśliwsza osoba na stadionie. Stołeczni piłkarze ostatni test przed meczem o wszystko w Lidze Mistrzów ze Sportingiem Lizbona niestety oblali.

Sporting natomiast w sobotni wieczór nie miał większych problemów z pokonaniem ligowego średniaka - Vitorii Setubal. Zespół z Lizbony wygrał 2:0 dzięki golom strzelonym jeszcze w pierwszej połowie. Najpierw na listę strzelców wpisał się William Carvalho, a później Bruno Cesar. Później lizbończycy kontrolowali wydarzenia na boisku. Sporting dzięki zwycięstwu zbliżył się w tabeli do lidera i lokalnego rywala - Benfiki, który nieoczekiwanie przegrał z Maritimo.

Mecz Legia Warszawa - Sporting Lizbona w najbliższą środę o godzinie 20:45.

ZOBACZ WIDEO Świetny mecz Piotra Zielińskiego przeciwko Interowi - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: