Zimą zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała najprawdopodobniej opuszczą Ariel Wawszczyk oraz Damian Jakubik. Obaj do bielskiego klubu trafili podczas letniej przerwy w rozgrywkach i mieli być wzmocnieniem formacji obronnej Górali. Jednak zarówno Wawszczyk, jak i Jakubik mieli problem z wywalczeniem sobie miejsca w podstawowej jedenastce nawet wtedy, gdy kluczowi obrońcy Podbeskidzia mieli problemy zdrowotne.
Wawszczyk zaliczył w barwach Podbeskidzia pięć spotkań, ale w każdym z nich wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Z kolei Jakubik wystąpił w czterech pojedynkach, a dwa z nich zaczynał w podstawowym składzie. Trener Jan Kocian podjął decyzję, że obaj mogą szukać nowych klubów.
To nie jedyni gracze, jacy nie zyskali zaufania w oczach słowackiego szkoleniowca. Już kilka dni temu rozwiązany został kontrakt z Australijczykiem Ilirem Palim, a ekipę Górali opuści również rezerwowy bramkarz - Mateusz Lis.
Podbeskidzie Bielsko-Biała po rundzie jesiennej zajmuje w tabeli I ligi dopiero 9. miejsce. Górale w swoim dorobku mają 25 punktów i ich strata do liderującej Chojniczanki Chojnice wynosi aż 11 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Malarz: Kibic nie męczy się już na naszych meczach