Autobusem linii 688 do wielkiego futbolu. Mała ojczyzna Arkadiusza Milika
Tutaj wszystko się zaczęło. Granie w piłkę się zaczęło, przyjaźnie się zaczęły i kariera się zaczęła. Osiedle "N" w Tychach - oto mała ojczyzna Arkadiusza Milika, napastnika SSC Napoli i reprezentacji Polski.
Wychowawczyni prowadziła kronikę klasową, w której każde dziecko mogło wpisywać swoje osiągnięcia i sukcesy. Pewnego dnia, już w drugiej klasie, Arek przybiegł do szkoły z wycinkami z gazety lokalnej. Można tam było przeczytać, że został królem strzelców w turnieju dla dzieci. Nastąpiło uroczyste wklejenie tak cennych skrawków. Kronika przetrwała do dzisiaj, znajduje się w domowej biblioteczce nauczycielki.
W szkole podstawowej nr 35 w Tychach o Arkadiuszu Miliku nie zapomnieli. Niedaleko wejścia, z lewej strony, znajduje się gablota poświęcona absolwentom, którzy osiągnęli największe sukcesy. Piłkarz ma w niej honorowe miejsce. Obok jego zdjęć i pamiątek znajduje się osobna część o Mariuszu Czerkawskim. Hokeista uczył się tutaj osiem lat. Milik tylko trochę ponad trzy, po tym czasie rodzina zadecydowała, że lepiej dla młodego będzie przenieść go do szkoły w Katowicach.